czwartek, 27 października 2016

ZABURZENIA ODŻYWIANIA

Rozpoznanie osoby z zaburzeniem odżywiania, nawet dla najbliższej rodziny, bywa bardzo trudne, ponieważ objawy w większości przypadków są ukrywane. Jednak są sygnały, które mogą świadczyć o tym, że dzieje się coś niepokojącego:
- osoba chora najczęściej znajduje wymówkę aby nie spożywać posiłków razem,
- izoluje się od spotkań towarzyskich,
- nie uczestniczy w wspólnych przedsięwzięciach,
- zmiany osobowości – kiepski nastrój,
- oddala się.


I niestety, ale jak zapytamy się czy wszystko jest w porządku, zwykle dostanie odpowiedź „Tak. Nic się nie dzieje”.

Zwiększoną tendencję do tego typu zaburzeń mają ludzie z osobowością obsesyjno-kompulsywną, czy też tzn. „borderline”, osoby które chcą być perfekcjonistami w tym co robią, które w dzieciństwie były „grzecznymi dziewczynkami”. Bardzo często są to świetnie wyglądający ludzie, u których naprawdę ciężko zauważyć, że coś jest nie tak.

Profil zaburzeń odżywiania zmienia się. Wcześniej najwięcej było przypadków anoreksji, obecnie jednak coraz częściej pojawia się bulimia, która objawia się nieco później. Błędnie zakładamy, że ta choroba dotyczy tylko dziewczynek w okresie dojrzewania. Granic wiekowych obecnie już nie ma, bo chorują osoby zarówno bardzo młode jak i te dorosłe, a co widać w przypadku anoreksji – 1/10 to mężczyźni, a w napadowych objawach, liczba ta zwiększa się nawet do 1/3.

Według prof. Janet Treasure „żywienie się jest najlepszą terapią”, być może niektóre leki pomagają, ale tutaj wciąż jeszcze dużo kwestii jest w trakcie badań. Nie ma jednak jednego lekarstwa na wszystko. Podejście musi być interdyscyplinarne i takie właśnie oferuje Instytut Psychiatrii i Neurologii (w niedawno otwartym Specjalistycznym Pododdziale Leczenia Zaburzeń Odżywiania Kliniki Nerwic, Zaburzeń Osobowości i Odżywiania - zaburzeniaodzywiania-ipin.com), na którym odbyła się IV Ogólnopolska Konferencja Zaburzeń Odżywiania „Wyzwanie i pułapki terapeutyczne w leczeniu zaburzeń odżywiania”. Specjalistyczny program terapii zaburzeń odżywiania obejmuje:

- psychoterapię (indywidualna, grupowa, psychodrama, psychorysunek, muzykoterapia, choreoterapia, psychoedukacja, terapia zajęciowa, społeczność terapeutyczna),
- ustrukturalizowany program psychoedukacji z zakresu medycyny, dietetyki i psychologii,
- trening społecznego poznania i neuropoznania,
- pracę z ciałem,
- techniki uważności,
- ćwiczenia oddechowe,
- pracę z rodziną,
- farmakoterapię,
- ocenę ryzyka (konsultacje internistyczne i dietetyczne),
- rehabilitację żywieniową z profilaktyką syndromu realimentacyjnego,
- pracę z dietetykiem.

Jego celem jest osiągnięcie wglądu (tzn. zrozumienie siebie), odreagowanie emocjonalne oraz trening nowych sposobów funkcjonowania, a powyższe doświadczenia mogą prowadzić do zmiany zachowań, myślenia i przeżywania.

Co jednak możemy zrobić na wczesnych etapach zaburzenia? Jak mamy reagować? Czy powinniśmy kontrolować nasze dziecko, wstrząsnąć nim żeby „się przebudziło” z tego stanu? Nie ma na to pojedynczej i jasnej odpowiedzi. To bardzo delikatny temat, szczególnie dla rodziny. Kłótnie zwiększą opór, dlatego rodzice muszą nauczyć się rozumieć problemy emocjonalne dzieci, które są u podstaw tego zaburzenia i w jaki sposób o tym rozmawiać. Winowajcą jest tu brak pewności siebie w stosunku do innych, do samego siebie, wysoki poziom lęku przed światem, często taka osoba po prostu zupełnie inaczej interpretuje swoje otoczenie. Jednak to właśnie troska i strach rodziców, przed tym co widzą, może zainicjować pierwszy krok w kierunku szukania pomocy.