200 g suszonych fig
250 ml zimnej wody
1 czubata łyżeczka mielonego
kardamonu
200 g zmielonych migdałów
50 g mąki kukurydzianej
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
120 g ksylitolu
6 dużych jajek
2 łyżeczki soku z cytryny
1 łyżeczka wody różanej
Wszystkie składniki powinny
być w temperaturze pokojowej.
W małym garnuszku umieścić
figi, zalać zimną wodą, dodać kardamon. Zagotować i gotować przez około 10
minut, na niskiej lub średniej mocy palnika, aż prawie cała woda wsiąknie w
figi. Po tym czasie zdjąć z palnika i wystudzić (podczas studzenia pozostała
mała ilość wody w dalszym ciągu będzie wsiąkała w figi).
Z wystudzonych fig odjąć 5
sztuk i przekroić je na pół.
Jajka wbić do dużej miski i
ubić na puszysty krem. Pozostałe figi zblendować. Dodać je do jajek, tak samo,
jak zmielone migdały, mąkę, proszek do pieczenia, cukier i zmiksować do
połączenia. Do powstałej zmiksowanej 'papki' dodać sok z cytryny i wodę różaną,
jeszcze raz zmiksować.
Formę o średnicy 20 cm wyłożyć
papierem do pieczenia. Na dno formy, wokół brzegów wyłożyć równo figi, na nie
wyłożyć ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 180oC przez około 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Ciasto może mocno wyrosnąć podczas pieczenia, ale potem opadnie - to normalne.
Do dekoracji:
2 łyżeczki konfitury z płatków
róży lub dżemu morelowego
1 łyżeczka soku z cytryny
suszone płatki róży
(opcjonalnie)
Jeszcze ciepłe, upieczone
ciasto posmarować konfiturą z płatków róży wymieszaną z sokiem z cytryny.
Oprószyć płatkami róż (u nas suszone).
Porcja to ok 1/10 całego ciasta, mniej więcej tyle co na zdjęciu.